Slow wedding – zatrzymaj te wyjątkowe chwile!

Żyjemy w czasach szalonego pędu, za krótkiej doby i goniących terminów. Chciałbym dziś zaproponować Wam, żebyście z w o l n i l i w tym wyjątkowym dniu, jakim będzie dzień Waszego ślubu i zafundowali sobie i gościom slow wedding. Jeżeli są w życiu wydarzenia warte tego, by odpowiednio się do nich przygotować i poświęcić im czas to bez wątpienia należy zaliczyć do nich ślub. Ja, jako fotograf ślubny, chętnie będę w tym dniu razem z Wami.

Slow wedding – co to?

Slow wedding stawia na dobre samopoczucie Pary Młodej – wbrew utartym schematom – to przede wszystkim Wy macie się dobrze bawić, zrelaksować i najeść, a nie biegać od stolika do stolika witając członków rodziny, których nie widzieliście od dekady.

Planowanie ślubu w stylu slow zachęca do przyjrzenia się swoim wyobrażeniom i marzeniom o tym, jak powinien wyglądać ślub idealny i udane wesele. Pamiętajcie, że to Wasz ślub i to Was ma on zadowolić, w końcu właśnie tworzycie wspomnienia na całe życie. Z chęcią pomogę Wam je uwiecznić, jednak nikt lepiej od Was nie wie, jaki ślub chcielibyście zachować w pamięci. Już samo planowanie powinno być dla Was przyjemnością, a nie wywoływać stres i zmuszać do szukania kompromisów z rodzicami, ciotkami i resztą rodziny. Jeżeli pragnięcie nietuzinkowego ślubu i niezapomnianego wesela to tym bardziej nie starajcie się spełniać niczyich oczekiwań poza własnymi, możecie wysłuchać dobrych rad, ale nie musicie wcielać ich w życie.

Niech nie ograniczają Was wyrzuty z rodzaju „Beatka miała normalne wesele w remizie, tylko wy zawsze wydziwiacie” czy też „Konrad zaprosił wszystkich krewnych, tak jak należy”, cóż, jeśli są z tego powodu szczęśliwi nic tylko pogratulować, ale czy naprawdę każdy ślub i wesele muszą wyglądać tak samo? Przecież jako ludzie jesteśmy tak bardzo rozmaici i mamy różne potrzeby.

Slow wedding fotograf i reszta

Oczywiście, jeżeli szukacie fotografa na slow wedding to nie mogliście lepiej trafić. Kocham uwieczniać prawdziwe, niewymuszone sytuacje i emocje, które im towarzyszą. Moim konikiem jest reportaż ślubny, to w nim odnajduję się najlepiej i on sprawia mi największą radość i satysfakcję. Jeśli na liście rzeczy do zrobienia mieliście znalezienie dobrego fotografa to ten punkt macie już z głowy i możecie przejść np. do muzyki. Myślę, że warto, żeby muzyka pasowała do koncepcji Waszego przyjęcia weselnego – jeżeli ma to być uroczystość w plenerze w zwiewnych strojach może warto pomyśleć o muzyce z elementami ludowymi, niekoniecznie polskimi? A może, o ile miejsce wesela znajduje się z dala od zgiełku, oprócz muzyki zadbać o odgłosy rzeki, lasu czy deszczu? To tylko luźne propozycje, które może rozbudzą Waszą wyobraźnię.

Pomyślcie też o jedzeniu, obiad weselny nie musi stanowić clou programu i dominować całej imprezy, ale mógłby być właśnie fajnym nawiązaniem do nieszablonowego charakteru Waszego wesela. Może skusicie się na produkty lokalne? Takie rozwiązanie jest właśnie bardzo w stylu slow. Zresztą samego przyjęcia tez nie musicie organizować w typowej sali weselnej, jest mnóstwo innych, fajnych możliwości, jak chociażby wynajęcie całej agroturystyki, a może jachtu. Wszystko zależy od Waszych potrzeb i wizji. Slow wedding ma pomóc Wam zapamiętać ten pierwszy dzień na drodze Waszego małżeństwa ze szczegółami i sprawić, że będziecie wracali do tych wspomnień z przyjemnością i dumą, że zrobiliście wszystko po swojemu.